top of page

Inwigilacja i represje Służby Bezpieczeństwa wobec „niepokornego harcerstwa”(1) w Bydgoszczy (cz.1)

 

             Wydarzenia Sierpnia 1980 roku i wynikający z niego szeroki ruch społeczny „Solidarności”, skutkujący również konsolidacją niezależnych środowisk harcerskich, wywołał mobilizację w komunistycznych służbach specjalnych. Paradoks całej sytuacji polegał na tym, że w tym okresie bydgoscy instruktorzy „niepokornego harcerstwa” prowadzili działania, które dotyczyły wychowania i skupiały się na propagowaniu tradycyjnego harcerstwa. W rozmowach z nimi można usłyszeć następującą, jakże trafną, ocenę sytuacji w okresie 1980 - 81: Myśmy w harcerstwie nie zajmowali się polityką, dla nas było ważne, aby harcerki i harcerze przeżywali przygodę swojego życia w oparciu o przedwojenne wzorce. Ale to polityka zajęła się nami! Okazało się bowiem, że tradycyjne Przyrzeczenie i Prawo Harcerskie, zdobywanie stopni i sprawności, przekazywanie prawdziwej historii, przywiązanie do wiary – to POLITYKA. I do tego antysocjalistyczna. Dlaczego? Dlatego, że to oni decydowali co można, a czego nie wolno, co jest zagrożeniem dla „socjalistycznego ojczyzny” i z czym trzeba skończyć.

Tak więc w ocenie władzy komunistycznej, reprezentowanej zwłaszcza przez działaczy PZPR kierujących bydgoską Komendą Chorągwi ZHP oraz będących z nimi w bieżącym kontakcie funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa, działania te mogły stanowić zagrożenie dla socjalistycznego wychowania. Zatem „problem” ten należało monitorować, aby w odpowiednim momencie go wyeliminować.

Jednak pierwsze inicjatywy dotyczące stworzenia w grudniu 1980 roku bydgoskiego Kręgu Instruktorów Harcerskich im. Andrzeja Małkowskiego (2), zaszczepione na grunt bydgoski przez związane z krakowskim harcerstwem środowisko bydgoskiego Szczepu 19 Pomorskich Drużyn Harcerzy Lotniczych „Gwiazda Północy” na czele z hm. Mariuszem Dopierałą zostały zbagatelizowane przez Służbę Bezpieczeństwa i pozostawione „do rozwiązania” aparatowi administracyjnemu Związku Harcerstwa Polskiego oraz władzom oświatowym i partyjnym. Był to gorący okres społeczny i – jak się wydaje – Służba Bezpieczeństwa uznała, że na tym etapie należy skupić się na znacznie poważniejszych „działaniach antysocjalistycznych”. Pozwoliło to na okrzepnięcie środowiska KIHAM w Bydgoszczy i wypracowaniu więzów, które zaowocowały w burzliwych dla harcerskiej Bydgoszczy latach 1982 – 83.

Wydarzeniem, które niewątpliwie zwiększyło czujność aparatu władzy wobec harcerstwa w okresie „karnawału Solidarności” była ogólnopolska VI Zbiórka Porozumienia KIHAM (3) zorganizowana przez bydgoski Krąg Instruktorów Harcerskich im. A. Małkowskiego, przy życzliwym wsparciu ówczesnego komendanta Hufca ZHP hm. PL Janusza Pruskiego. Działo się to w okresie wzmożonego napięcia społecznego – trzy tygodnie po wydarzeniach bydgoskiego Marca’81. Zwłaszcza spotkanie działaczy MKZ Solidarność (w tym Mariusza Łabentowicza pobitego przez SB w trakcie „wydarzeń marcowych”) z uczestnikami Zbiórki w gmachu hufca oraz wizyta instruktorek i instruktorów u rolników strajkujących w tym czasie w gmachu ZSL przy ul. Dworcowej była monitorowana przez SB. W meldunku z dnia 12 kwietnia 1981 roku czytamy: Ok. godz. 16.00 do okupowanego przez rolników budynku WK ZSL przybyła ok. 30-osobowa grupa harcerzy, która przebywała w tym budynku ok. 20 minut. (4) Jak wspomina phm. Andrzej Wysocki z Krakowa: Wychodzimy, serdecznie żegnani. Odprowadzają nas za próg (…) Na wejściowych schodkach zatrzymują nas jeszcze do pamiątkowej zbiorowej fotografii. Ustawiamy się w malowniczą grupkę, szef Porozumienia, paru przedstawicieli Kręgów, wasz reporter, ksiądz i strajkujący rolnicy. Podnoszę głowę i widzę, jak na przeciw, na ostatnim piętrze wznoszącego się tam biurowca otwiera się lekko okno… Uśmiechamy się, miło jest mieć pamiątkowe zdjęcie.(5)

Niemniej to zainteresowanie SB było tylko epizodem, gdyż władze były przekonane, że sytuacja w bydgoskim harcerstwie jest pod całkowitą kontrolą. Zwłaszcza, że na początku 1982 roku Komenda Chorągwi ZHP wymusiła rezygnację z funkcji Komendanta Hufca ZHP Bydgoszcz – miasto hm. PL Janusza Pruskiego, którego dał się już poznać, jako zwolennik i sojusznik „niepokornego harcerstwa”. Ówczesny Komendant Chorągwi ZHP, a jednocześnie członek egzekutywy Komitetu Wojewódzkiego PZPR tow. hm. PL Jan Graczkowski w swoim wystąpieniu podczas plenum KW w marcu 1982 roku podkreślał: Rzeczywistość stanu wojennego postawiła niedwuznaczne zadania przed całym społeczeństwem, przed każdym obywatelem. Generalnie chodzi o uporządkowanie określonych spraw. (…) Przyszedł czas na rzeczową analizę tamtego okresu. Przede wszystkim na gruntowną ocenę (…) w stosunku do pedagogów, jeśli tak w ogóle można ich nazwać o wyraźnym nastawieniu antysocjalistycznym i braku podstawowej orientacji politycznej, charakteryzujących się zacietrzewieniem i prymitywnym nacjonalizmem – trzeba zastosować karę dla tego zawodu – pozbawić praw nauczania i wychowania. Będzie to na szczęście niewielka grupa. Będzie to z korzyścią dla naszej oświaty, jeśli odsuniemy od młodzieży takich wychowawców. Ale przy okazji trzeba, i tu stawiam wniosek do władz centralnych, odblokować rygle, które krępują decyzje zezwalające na oczyszczenie kadry instruktorskiej z mało wartościowych jednostek. Stan wojenny pozwala na podjęcie szybkiej decyzji w tej sprawie. (6)

W tej atmosferze wydawało się, że aktywność środowiska KIHAM osłabła. Tymczasem była to przysłowiowa „cisza przed burzą”. Mianowicie w tym okresie pojawił się, będący w trakcie stanu wojennego ewenementem w skali kraju, projekt legalnego przejęcia władzy w Hufcu ZHP Bydgoszcz – miasto przez niezależne środowisko harcerskie. Ku całkowitemu zaskoczeniu władzy owa misternie zaplanowana i przeprowadzona operacja zakończyła się pełnym sukcesem! (7)

W połowie 1983 roku „niepokorna” Rada Hufca uchwaliła wotum nieufności wobec urzędującego Komendanta Hufca i jego Zastępcy z powodu braku realizacji przez nich programu odnowy ideowej i programowej harcerstwa. Władze uświadomiły sobie wówczas w pełni powagę sytuacji. Jako pierwsze do kontrataku przystąpiły organy ZHP, które w okresie od czerwca do grudnia 1983 roku skierowały do Komisji Instruktorskiej Hufca sprawy przeciwko: hm. Mariuszowi Dopierale i 6 innym instruktorom „niepokornego harcerstwa” (pwd. Dorocie Barczak, phm. Andrzejowi Chudzińskiemu, pwd. Ewie Kruszyńskiej, pwd. Andrzejowi Leszczyńskiemu, phm. Bogusławie Pasiece i pwd. Andrzejowi Pielasze). Dzięki odważnej postawie członkiń Komisji Instruktorskiej, która starannie przeanalizowała i podważyła stawiane zarzuty, akcja spacyfikowania w ten sposób środowiska zakończyła się porażką władzy. (8) W dniu 20.09.1983 roku przed południem, parę godzin przed posiedzeniem Rady, do Komitetu Miejskiego PZPR w Bydgoszczy na spotkanie z sekretarzem ds. młodzieży wezwana została 4-osobowa delegacja Rady (hm. Mariusz Dopierała, phm. Piotr Grądziel, pwd. Wojciech Hermanowski i prawdopodobnie phm. Andrzej Chudziński). W prowadzonej rozmowie próbowano zmusić instruktorów do złożenia deklaracji, że na popołudniowym posiedzeniu nie zostaną podjęte decyzje personalne dotyczące dotychczasowej komendy Hufca. Początkowo stosowano argumenty siłowe, a później starano się przekonać do konieczności bycia współodpowiedzialnym za bezkonfliktowe wychowanie młodzieży. Z przyczyn oczywistych zabiegi aparatu partyjnego zakończyły się fiaskiem. Wpłynęło to jednak na zradykalizowanie nastrojów i kiedy na posiedzeniu w dniu 20 września 1983 roku Rada Hufca odwołała niekompetentnego Komendanta Hufca oraz jego zastępcę powołując na te funkcje przedstawicieli „niepokornego harcerstwa”, do akcji włączyła się bezpośrednio Służba Bezpieczeństwa. Zgodnie z obowiązującą procedurą funkcjonariusze SB wszczęli Sprawę Operacyjnego Sprawdzenia (SOS) pod kryptonimem „Skauting” (9), w ramach której podjęto rozpracowywanie osób postrzeganych, jako liderzy środowiska: hm. Mariusza Dopierały, phm. Bogusławy Pasieki i hm. PL Janusza Pruskiego. Jednocześnie w ramach tej operacji funkcjonariusze SB przystąpili do „akcji bezpośredniej”. Otóż przed kluczowym posiedzeniem Rady Hufca w dniu 26 września 1983 roku przeprowadzono dwutorowe działania. Po pierwsze „nieznani sprawcy” wciągnęli z ulicy do cywilnego samochodu hm. PL Janusza Pruskiego, wywieźli poza miasto i pobitego wyrzucili w lesie w rejonie Trzcińca. Z zachowania i zdawkowych wypowiedzi jednoznacznie wynikało, że chodziło o uniemożliwienie mu udziału w posiedzeniu Rady, dzięki czemu łatwiejsze miało być spacyfikowanie młodszych członków RH. Równolegle, w okresie poprzedzającym posiedzenie i w dniu posiedzenia, zainspirowana została masowa operacja wywierania presji psychicznej na społecznych instruktorów, w tym zwłaszcza – członków Rady, będących uczniami i studentami. Przeprowadzano z nimi lub ich rodzicami „rozmowy wyjaśniające” wzywając na przesłuchanie w siedzibie Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych (WUSW) (10) przy ul. Powstańców Wielkopolskich lub organizując „spotkanie” w szkolnych gabinetach dyrektorów w obecności funkcjonariusza SB. Dlatego na posiedzenie Rady Hufca w dniu 26.09.83 roku, dla zwiększenia nacisku zaproszono dyrektorów ze szkół, w których się uczyli i prowadzili drużyny, a także nauczycielski i instruktorski aktyw PZPR, który głośno dawał wyraz swojemu niezadowoleniu z „antysocjalistycznej” postawy „młodych wichrzycieli”. Jednocześnie posiedzenie i późniejsze spotkanie instruktorów „niepokornego harcerstwa” po zakończonym posiedzeniu było „zabezpieczone operacyjnie” przez funkcjonariuszy SB.

Mimo tak zmasowanych działań Służby Bezpieczeństwa, we współpracy z organami ZHP oraz władzami partyjnymi i oświatowymi, członkowie Rady Hufca nie zmienili swoich decyzji, co skutkowało wprowadzeniem przez Komendę Chorągwi komisarycznego Komendanta Hufca (hm. Wojciecha Gawłowskiego) i faktycznym rozbiciem Rady Hufca. Trzeba podkreślić, że wymagało to od tych młodych ludzi (18 – 20 lat) niezwykłego hartu ducha, aby w tej atmosferze się nie ugiąć i podtrzymać swoje jednoznaczne stanowisko.

Taka determinacja i odważna postawa instruktorów „niepokornego harcerstwa” wpłynęła na eskalację działań odwetowych w stosunku do nich ze strony Służby Bezpieczeństwa i współpracujących z nią władz ZHP. Szczególne konsekwencje poniósł hm. PL Janusz Pruski, który inwigilowany i pozbawiony pracy musiał wyjechać na Śląsk Opolski. Jak relacjonował Naczelnik Wydziału III SB w Bydgoszczy: Wymieniony w latach 1981 – 84 należał do czołowych aktywistów ruchu harcerskiego KIHAM na terenie Bydgoszczy. W wyniku podjętych przez nas działań dezintegrujących w tym środowisku wyprowadził się z Bydgoszczy i podjął pracę na terenie woj. wrocławskiego. (11)

W stosunku do 4 kolejnych instruktorów zaangażowanych w tym czasie w „walkę o hufiec” podjęto decyzję o odizolowaniu ich od środowiska poprzez powołanie do służby wojskowej poza normalnym terminem poboru. Byli to: phm. Andrzej Chudziński, phm. Piotr Grądziel, Bogdan Ensminger i Adam Niedźwiedzki. Podobne działania próbowano także podjąć wobec pwd. Andrzeja Pielachy, jednakże udało mu się odroczyć wcielenie do wojska.

Mianowany komisaryczny Komendant Hufca rozpoczął swoje urzędowanie od przeprowadzenia czystek wśród kadry hufca, eliminując osoby zaangażowane po stronie „niepokornej” Rady Hufca. Jego rozkazem z dnia 26 października 1983 roku z funkcji we władzach i referatach hufca zwolnieni zostali hm. PL Janusz Pruski, hm. Elżbieta Karwowska, hm. Małgorzata Arendt (12), zaś kolejnym rozkazem Adam Niedźwiedzki, phm. Bogdan Dzakanowski i phm. Andrzeja Chudziński. (13) Natomiast w stosunku do hm. Mariusza Dopierały władze ZHP na poziomie Chorągwi Bydgoskiej podtrzymały karę zawieszenia w prawach instruktorskich. Jednocześnie Służba Bezpieczeństwa w styczniu 1984 roku przeprowadziła falę przesłuchań „niepokornych” członków Rady Hufca, wzywając do siedziby WUSW: Dorotę Barczak (w dniu 7 stycznia), Mariusza Dopierałę (w dniu 9 stycznia), Andrzeja Pielachę (w dniu 10 stycznia), Bogdana Gusowskiego i Wojciecha Hermanowskiego (w dniu 11 stycznia) i Ewę Kruszyńską (w dniu 17 stycznia).

W historii „niepokornego harcerstwa” w Bydgoszczy „walka o hufiec” była – mimo przeciwdziałania SB – olbrzymim sukcesem środowiska. Przegrana była tylko pozorna, gdyż uświadomiła instruktorkom i instruktorom, że trzeba skupić się na pracy drużyn i szczepów oraz zintensyfikować budowanie własnych, alternatywnych struktur. Zbiegło się to z powstaniem ogólnopolskiego Ruchu Harcerskiego (RHR) (14), który de facto rozpoczął swoje działania organizacją „Białej Służby” w trakcie drugiej Pielgrzymki Jana Pawła II do Polski w roku 1983, a więc jeszcze przed ostatecznym „załatwieniem” przez SB i współpracujące z nią władze ZHP „problemu Rady Hufca”. Zatem istniała i rozwijała się niejawna alternatywa dla oficjalnych struktur ZHP.

Służba Bezpieczeństwa w tym okresie (połowa roku 1983) prowadziła już na stałe monitorowanie działań bydgoskiego środowiska „niepokornego harcerstwa” w ramach kontynuowanej SOS „Skauting”. Równolegle funkcjonariusze SB, podjęli działania zmierzające do uplasowania agentury w środowisku „niepokornego harcerstwa”. Z dumą możemy stwierdzić, że operacja bezpośredniego dotarcia do instruktorów postkihamowskich zakończyła się niepowodzeniem. Mimo wytypowania jednego z instruktorów jako kandydata na tajnego współpracownika (KTW) (15) nie udało się Wydziałowi III SB go zwerbować i służby nadal były pozbawione bezpośredniego dojścia agenturalnego do środowiska.

Aktywność Ruchu Harcerskiego na płaszczyźnie ogólnopolskiej skutkowała rozpracowywaniem powiązań środowisk harcerskich i wymianą informacji pomiędzy poszczególnymi komórkami SB (zarówno w ramach województwa, jak i w relacjach międzywojewódzkich). I tak analiza działań „szczepu RHR”, prawdopodobnie wsparta informacjami agenturalnymi pochodzącymi spoza Bydgoszczy, spowodowała rozbicie lokalnych bydgosko-toruńsko-włocławskich przygotowań do Białej Słuzby (BS’83) w maju 1983 roku. Służba Bezpieczeństwa zatrzymała wówczas na 24 godziny phm. Jacka Podolskiego z Czarnej Trzynastki Toruńskiej – lokalnego koordynatora tej służby, co spowodowało odwołanie biwaku przygotowawczego zaplanowanego w Przyłubiu w woj. bydgoskim. Mimo to harcerki i harcerze z Bydgoszczy dość licznie uczestniczyli w BS’83 w Częstochowie. 

Fakt współpracy środowisk postkihamowskich z Bydgoszczy i Torunia (ujawniony w kontekście opisanych wyżej przygotowań do BS’83) spowodował, iż również toruńska SB zaczęła zwracać uwagę na aktywność środowiska bydgoskiego. W dniu 15 czerwca 1983 roku odbyło się posiedzenie toruńskiej Komisji Instruktorskiej ZHP mające na celu ukaranie liderów „”Czarnej Trzynastki Toruńskiej” (zaangażowanych jednocześnie w tworzenie RHR w regionie bydgosko-toruńskim). Tajny Współpracownik Służby Bezpieczeństwa w Toruniu o pseudonimie „Jędrek” relacjonował: … Rozprawa odbywała się w atmosferze napięcia i próby wywierania nacisku na skład orzekający przez publiczność (…) przybyła 6 osobowa grupa z Bydgoszczy. Jeden z nich w stopniu podharcmistrza na naramiennikach na czarnym tle nosił cyfrę dziesięć oraz wyhaftowane miano >Zjawa<. [chodzi o Piotra Grądziela – przyp. MB]. Oprócz niego było jeszcze dwóch chłopców w cywilu i 3 dziewczęta (17-19 lat). Jedna z nich w mundurze, seledynowa chusta z białym obszyciem. [chodzi o Dorotę Barczak – przyp. MB] (16)

Kolejnym ogólnopolskim wystąpieniem RHR, po którym bydgoska Służba Bezpieczeństwa otrzymała informację o aktywności harcerzy z Bydgoszczy, było spotkanie harcerzy i kombatantów w Szczawie w roku 1984. (17) Funkcjonariusze SB „zabezpieczający” to wydarzenie poinformowali Wydział III SB z Bydgoszczy. Fakt zidentyfikowania bydgoszczan potwierdza zbiorcza analiza Wydziału III WUSW w Nowym Sączu, w której stwierdzono: Podczas operacyjnego zabezpieczenia zlotu byłych partyzantów Armii Krajowej w Szczawie stwierdzono, iż brały w nim (…) grupy z Bydgoszczy. (18) Na tej podstawie SB w Bydgoszczy przesłuchała na tę okoliczność phm. Bogusławę Pasiekę (figurantkę SOS „Skauting”) rozpoznaną prawdopodobnie na podstawie fotografii ze Szczawy.

Trzeba przy tej okazji podkreślić, że w okresie 1985-87 Ruch Harcerski zdając sobie sprawę z prowadzonej inwigilacji realizował szkolenie liderów swoich środowisk w zakresie sposobu postępowania w trakcie przesłuchań przez SB (tzw. Kursy „U”). Instruktorzy z Bydgoszczy przesłuchiwani przez SB wspominają, że odbyte kursy „U” znakomicie ułatwiły im przetrwanie przesłuchań.

W tym okresie bydgoskie środowisko RHR wzmocniło także działania związane z wychowaniem religijnym, podejmując starania o powołanie stałego duszpasterza harcerskiego na terenie Bydgoszczy. Do tej bowiem chwili zainicjowane przez KIHAM kontakty z Kościołem miały charakter spontaniczny i ograniczały się do tzw. Pasterek Harcerskich w kościele garnizonowym przy Rondzie Bernardyńskim oraz niedzielnych Mszy św. podczas obozów harcerskich. Starania te doprowadziły do powołania w roku 1985 ks. Józefa Kubalewskiego na funkcję Duszpasterza Harcerskiego w Bydgoszczy. Otrzymał on stosowny dekret od władz kościelnych, a mimo, iż rezydował on w tym okresie w innej parafii, bydgoska świątynia garnizonowa pozostała nadal miejscem tradycyjnych spotkań harcerskich.

Służba Bezpieczeństwa zdawała sobie sprawę z funkcjonowania i rozwoju Duszpasterstwa Harcerskiego. Jednak z prowadzonych przez nią analiz wynika obraz, w którym to Kościół usiłuje poprzez nowo powołanego duszpasterza uzyskać wpływ na harcerstwo. Było to wyobrażenie całkowicie fałszywe, bowiem sytuacja wyglądała całkowicie odwrotnie. Inicjatorem działań nie był Kościół, tylko niejawna bydgoska struktura Ruchu Harcerskiego, która widząc potrzebę wzmocnienia formacji religijnej, zabiegała w Kościele o pomoc w tej sprawie. Dlatego należy traktować Duszpasterstwo jako ważny, ale tylko jeden z elementów aktywności „harcerstwa niepokornego” w tym okresie w Bydgoszczy, czego Służba Bezpieczeństwa nie zauważyła lub nie uznała za istotne.

Działalność agentury pozwoliła SB na zidentyfikowanie części harcerzy i instruktorów - uczestników niedzielnych spotkań Duszpasterstwa (wymienione są: 10 BDH – drużynowy Piotr Grądziel, 41 BDH – drużynowy Jacek Smura i 68 BDH – drużynowy Marian Kamrowski oraz Bogusława Pasieka). Jednak Wydział III zdawał sobie sprawę z niepełnego obrazu i oceniał, że: w działalność tzw. duszpasterstwa harcerskiego w Bydgoszczy zaangażowanych jest ok. 15 instruktorów i ok. 100 harcerzy i harcerek. (19)

 

Wszystkie te sygnały świadczące zarówno o konsolidacji środowiska lokalnego, jak i o rozszerzaniu kontaktów i struktur ogólnopolskich wpłynęły mobilizująco na Służbę Bezpieczeństwa. Ze względu na wcześniejsze fiasko pozyskania agentury wewnątrz :niepokornego harcerstwa” SB musiała posłużyć się agenturą zewnętrzną. Uruchomiono agenta - instruktora znakomicie ulokowanego i mocno zaangażowanego w pracę harcerską, jednak nie należącego do struktur „niepokornego harcerstwa”. Ów TW „Tolek” (20), będący na kontakcie Wydziału III był dobrze oceniany: Jako źródło informacji tw jest sumienny, zdyscyplinowany i wiarygodny. (21) W trakcie swojej pracy agenturalnej w okresie od 13 czerwca 1985 roku do 29 listopada 1989 roku złożył 50 informacji pisemnych (jego teczka pracy to 120 stron). Był w tym okresie wynagradzany finansowo przez SB, pobierając 7 wypłat na łączną kwotę 19.000 zł. Pozwoliło to na rozbudowanie wiedzy operacyjnej SB, ale nie było wystarczające.

Głównym bowiem obszarem zainteresowania – jak wspomniano wyżej – była aktywność Duszpasterstwa Harcerskiego. Służby przejawiały ogromne niezadowolenie z powodu sformalizowania sprawy Duszpasterza Harcerskiego na terenie Bydgoszczy, a sam ks. Józef Kubalewski był na bieżąco inwigilowany przez agenta osadzonego w strukturze Kościoła (TW „Barbara”). Jednocześnie zlecono zadania rozpracowania środowiska DH dodatkowym agentom. Oprócz opisanego wyżej TW „Tolka” byli to TW „Bartek” i TW „Paweł”- instruktorzy zaangażowani w działalność na poziomie chorągwi bydgoskiej, nie mający bezpośredniego związku ze środowiskiem „niepokornego harcerstwa”. (22)

W raporcie zastępcy naczelnika Wydziału III WUSW w Bydgoszczy czytamy: Znaczącą rolę w dezintegracji duszpasterstwa harcerskiego spełniają posiadane źródła informacji. Szczególnie aktywnie i ofensywnie wykorzystywany jest tw ps. „Tolek”, tw ps. „Bartek” oraz nowo pozyskany do współpracy tw ps. „Paweł”, który zostanie wprowadzony w środowisko duszpasterstwa harcerskiego. (23)

Władze były przekonane, że „niepokorne harcerstwo” w Bydgoszczy zostało trwale zmarginalizowane do niewielkiej grupki pojawiającej się incydentalnie na spotkaniach w kościele garnizonowym. Na plenum KW PZPR w Bydgoszczy w dniu 21 lutego 1985 roku ówczesny I sekretarz KW Zenon Żmudziński stwierdził: Mimo wielu przeciwieństw i prób oderwania części harcerzy do tzw. kręgów Małkowskiego – Bydgoska Chorągiew ZHP wyszła z tych kłopotów wewnętrznie zwarta. Próby przeniknięcia do związku podejmuje nadal kler katolicki. Jednak tradycje i wypracowane metody oddziaływania na dzieci i młodzież przynoszą, choć powolne, ale zadowalające rezultaty. (24) Spowodowało to spadek zainteresowania Służby Bezpieczeństwa sytuacją w harcerstwie, co dało czas na dalsze ustabilizowanie bydgoskich struktur niejawnego Ruchu Harcerskiego.

Kolejna intensyfikacja zainteresowania Służby Bezpieczeństwa nastąpiła w 1987 roku, co było związane z dwoma wydarzeniami. Po pierwsze z kolejną Pielgrzymką Jana Pawła II do Polski i organizowaną z tej okazji przez Ruch Harcerski ogólnopolską Białą Służbą’87 (BS'87). I po drugie z przypadającą w tym roku 70-rocznicą powstania harcerstwa w Bydgoszczy i przygotowywanymi przez „niepokorne harcerstwo” obchodami tej rocznicy.

W kontekście pierwszego przedsięwzięcia wzmożono działania operacyjne przeciwko Duszpasterstwu Harcerskiemu, które niesłusznie postrzegano jako organizatora BS’87. (25) Wydział IV SB wszczął wówczas Sprawę Obiektową „Lilia” (26) skierowaną przeciwko Duszpasterstwu i jego zidentyfikowanym aktywnym członkom (m.in.phm. Michał Butkiewicz i inni ). Mimo podjętych działań Służba Bezpieczeństwa nie tylko nie zdołała zapobiec udziałowi harcerek i harcerzy z Bydgoszczy w pełnieniu Białej Służby w Trójmieście, ale nawet nie zorientowała się, że taki wyjazd miał miejsce. A przecież środowisko niejawnego Ruchu Harcerskiego z Bydgoszczy zorganizowała wówczas wyjazd kilkudziesięciu harcerek i harcerzy starszych oraz instruktorów, którzy znakomicie umundurowani pełnili służbę w Gdyni oraz w Gdańsku na Zaspie. Zgodnie z wydanymi dyspozycjami przejazd na miejsce realizowany był z zachowaniem zasad konspiracji (małe grupy, cywilne ubrania w czasie drogi), co całkowicie zmyliło Służbę Bezpieczeństwa, która raportowała: W czasie wizyty papieża współdziałając z Wydziałem IV tut. WUSW oraz Komendą Chorągwi ZHP podjęto odpowiednie uzgodnienia mające na celu ograniczenie wyjazdów zorganizowanych grup harcerskich do miejsc pobytu papieża. Jak wynika z naszego rozpoznania z terenu województwa i miasta Bydgoszczy nie zorganizowano żadnego zbiorowego wyjazdu harcerzy do miejscowości odwiedzanych przez papieża. (27)

Drugie wydarzenie miało miejsce w październiku 1987 roku, kiedy to w bydgoskim kościele św. Trójcy z inicjatywy Harcerskiego Kręgu Instruktorskiego „Kuźnica” odbyły się rocznicowe uroczystości powstania 1 Bydgoskiej Drużyny Skautowej i odsłonięcia tablicy z okazji 70-lecia bydgoskiego harcerstwa. (28) Wydział III SB na bieżąco informował o tym wydarzeniu i planował podjęcie stosownych kroków zapobiegawczych: … informuję, że wspólnie z Wydziałem IV tut. WUSW podejmowane są działania zmierzające do ograniczenia liczby osób biorących udział w tej uroczystości, jak również pełnego zabezpieczenia imprezy przy pomocy osobowych źródeł informacji. (29) Funkcjonariusze inwigilujący wydarzenia, odbywające się w tym kościele raportowali: W trakcie mszy bp J. Nowak poświęcił tablicę upamiętniającą osobę Jana Wierzejewskiego – założyciela I-szej drużyny harcerskiej w Bydgoszczy oraz kopii sztandaru tej drużyny. Na zakończenie zebrani odśpiewali „Boże coś Polskę” /10 osób demonstrowało palcami znak V/. W uroczystości uczestniczyło 8 księży i około 400 osób, w tym 30 harcerzy w strojach organizacyjnych. (…) Na zakończenie zabrał głos bp Jan Nowak, który m.in. wyraził pogląd, iż pytanie z referendum dot. wolności obywatelskich doprowadzi do tego, że harcerstwo będzie mogło nawiązać do tradycji międzywojennej, istnieć i działać w imię Boga i Ojczyzny. (30) Jednocześnie oficjalne struktury ZHP próbowały organizować „konkurencyjne” obchody, o czym relacjonowała Służba Bezpieczeństwa: …w celu przeciwdziałania wykorzystania przez animatorów DHiH 70 rocznicy powstania harcerstwa w Bydgoszczy, dla celów gloryfikowania ideałów harcerskich polski burżuazyjnej [tak w oryginale!] Komenda Hufca Bydgoszcz – miasto planuje w bieżącym roku zorganizować szereg imprez związanych z tą rocznicą. (31)

Zwiększona aktywność „na odcinku harcerskim” skutkowała wszczęciem przez Wydział III SB Sprawy Operacyjnego Sprawdzenia „Zuch”, skierowanej przeciwko phm. Bogdanowi Dzakanowskiemu z tytułu: możliwości podjęcia wrogiej działalności w środowisku Duszpasterstwa Harcerskiego (32) oraz do rozszerzenia sieci agentów, a także intensyfikacji działań dotychczasowych współpracowników. Oficer Wydziału III prowadzący TW „Tolka” wysoko oceniał zaangażowanie i działania tego agenta oraz przekazywane przez niego dane: Część informacji poświęconych Duszpasterstwu Harcerek i Harcerzy pozwoliło na operacyjne rozpoznanie tegoż środowiska. Także osobiście sam tw również przyczynił się do działań mających na celu spowodowanie dezintegracji środowiska DHiH. (33)

W latach 1987-88 zwerbowano także sześciu dodatkowych tajnych współpracowników realizujących zadania na odcinku harcerskim. TW „Dunaj” (34) i TW „Witek” (35), byli umiejscowieni w newralgicznych miejscach wewnątrz struktur organizacyjnych bydgoskiego Hufca ZHP, zaś TW „Lenon” (36) był przybocznym w jednej z bydgoskich drużyn. Wszyscy trzej pochodzili spoza środowiska „niepokornego harcerstwa”. TW „Roman” (37) został przekazany z Wydziału V do Wydziału III SB, w związku z podjęciem pracy w strukturach ZHP. TW „Cygan” (38) penetrował bydgoskie środowiska duszpasterstw stanowych (w tym zwłaszcza harcerskie i nauczycielskie), natomiast TW „Tulipan” (39) został pozyskany w związku ze swoją pracą w tym okresie w Domu Harcerza.

TW „Cygan” w okresie pomiędzy grudniem 1987 roku a kwietniem 1988 roku prowadził intensywne rozpoznanie Duszpasterstwa Harcerek i Harcerzy w Bydgoszczy uczestnicząc w przedsięwzięciach organizowanych w tym czasie przez DHiH. Starał się zwłaszcza identyfikować aktywnych uczestników spotkań, raportując np.: W uroczystości wzięło udział około 60 osób, w tym 8 w strojach organizacyjnych ZHP należących do: 95, 40 [tak w raporcie – prawdopodobnie powinno być 41] BDH i kręgu „Kuźnica” (znak – stylizowane „K” wpisane w podkowę). (40) TW miał kłopoty z rozpoznaniem osób, informując że: Uczestnicy posługiwali się w rozmowach między sobą pseudonimami np. „Ryba” [chodzi o Joannę Rymarkiewicz – przyp. MB], „Duży” [chodzi o Roberta Busza – przyp. MB] lub imionami np. druhna Bogusia [chodzi o Bogusławę Pasiekę – przyp. MB], druhna Grażyna. [chodzi o Grażynę Kasprzak] (41)

Udało mu się jeszcze zidentyfikować kolejną drużynę (34 BDH), której członkowie byli aktywni w działaniach DHiH. W celu poprawienia skuteczności identyfikacji oficer SB nadzorujący agenta zlecił zapoznanie go z fotografiami rozpoznanych już osób uczestniczących w spotkaniach Duszpasterstwa Harcerek i Harcerzy.

Analizując Harcerską Akcję Zimową funkcjonariusze SB stwierdzili w bydgoskiej Chorągwi ZHP jeden przypadek „łamania świeckości” podczas zimowiska zorganizowanego w miejscowości Przyjezierze: W wyniku dokonanych ustaleń stwierdzono, że kadrę zimowiska stanowiły osoby związane z Duszpasterstwem Harcerzy i Harcerek w Bydgoszczy. Mając na uwadze powyższe wspólnie z kierownictwem Komendy Hufca Bydgoszcz – miasto podjęto działania zmierzające do eliminacji osób związanych z DHiH z organizowania oficjalnych zimowisk bądź obozów. (42)

Ostatnie aktywne działania Służby Bezpieczeństwa wobec „niepokornego harcerstwa” w Bydgoszczy miały miejsce w drugiej połowie 1988 roku i na przełomie roku 1988/89. Wszczęto wówczas SOS „Drużynowy” (43) skierowaną przeciwko phm. Michałowi Butkiewiczowi oraz sporządzono Kwestionariusz Ewidencyjny „Maja” (44) dotyczący phm. Bogusławy Pasieki. Był to już kolejny etap inwigilacji tej osoby, a realizowane wcześniej wobec niej działania tak charakteryzował Wydział III SB w Bydgoszczy: …była działaczka Rady Porozumienia KIHAM, była figurantka SOS kryp. „Skauting” nr ident. 002105/83. Należy nadmienić, że w wyniku podjętych działań operacyjnych wspólnie z kierownictwem Komendy Hufca Bydgoszcz – miasto w/w została zawieszona w prawach instruktora ZHP. (45)

Podsumowując trzeba wyraźnie zaznaczyć, że front „walki o socjalistyczne harcerstwo” był koordynowany i zarządzany przez Służbę Bezpieczeństwa (Wydział III zajmujący się młodzieżą i Wydział IV zajmujący się Kościołem), jednak realizowany rękoma nie tylko funkcjonariuszy SB, ale także współdziałających z nimi przedstawicieli władz ZHP, co docenia zastępca naczelnika Wydziału III WUSW w Bydgoszczy informując zwierzchników w swoim – opatrzonym klauzulą „tajne” – piśmie z dnia 16 lipca 1987 roku: Wspólnie z kierownictwem Komendy Hufca i Chorągwi podejmowane są odpowiednie działania zmierzające do dalszej dezintegracji tego środowiska (…) Dotychczasową współpracę Komendy Chorągwi i Hufca w tym zakresie należy uznać za dobrą. (46)

Niech ten cytat będzie swoistym memento dla wszystkich, którzy chcieliby wierzyć, że funkcjonujące w PRL i całkowicie podporządkowane komunistycznej władzy struktury organizacji działającej pod nazwą Związek Harcerstwa Polskiego były ostoją dla „prawdziwego harcerstwa” i pozwalały przetrwać idei harcerskiej. Jak pokazują opisane wydarzenia autentyczne idee harcerskie przetrwały okres PRL wyłącznie dzięki ludziom, którzy nie poddali się w zmaganiach ze wspólnym frontem władz PZPR i struktur „harcerskich”, kierowanych i wspieranych przez Służbę Bezpieczeństwa.

 

hm. Michał Butkiewicz

Drużynowy 95 Bydgoskiej Drużyny Harcerzy  ZHP          w latach 1985 - 1989

Hufcowy Bydgoskiego Hufca Harcerzy ZHR                     w latach 1989 -  1991

Przewodniczący Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej w latach 2008 - 2012 

(1)Jest to współczesne określenie stosowane przez historyków na wspólne określenie tych środowisk harcerskich, które po Sierpniu’80, będąc w strukturach ZHP lub

     poza nimi prowadziły starania o przywrócenie autentycznego ruchu harcerskiego.

(2) Były to kręgi instruktorskie powstałe na przełomie 1980 i 1981 roku w różnych miastach w całej Polsce w oparciu o „List otwarty instruktorów ze środowiska

     krakowskiego” określający podstawowe postulaty związane z odnową harcerstwa i powrotem do jego tradycyjnych, przedwojennych korzeni. Porównaj:

     S. Czopowicz, KIHAM - zarys wydarzeń, wybór dokumentów i relacji, Warszawa 1998.

(3) Porozumienie KIHAM – ogólnopolska platforma porozumiewawcza Kręgów Instruktorów Harcerskich im. A. Małkowskiego, na czele której stała Rada Porozumienia,

     kierowana przez Przewodniczącego. Rozwiązana przez władze ZHP w czerwcu 1982 roku. Patrz także przypis nr 2.

(4) AIPN, Meldunek o sytuacji polityczno-operacyjnej na terenie woj. bydgoskiego w dniu 12.04.1983 r. skierowany do Dyżurnego Operacyjnego Gabinetu MSW.

(5) Czuwaj, marzec – kwiecień 1981, nr 3-4, Bydgoszcz – zielone serce Polski, str. 10.

(6) AP w Bydgoszczy, sygnatura 195/193, str.26-28 J. Graczkowski, Wystąpienie na plenum KW PZPR w Bydgoszczy, 11 marca 1982 roku.

(7) Patrz gawęda pod tytułem: Walka o bydgoski hufiec.

(8) Sprawozdanie z działalności Komisji Instruktorskiej Hufca ZHP Bydgoszcz – miasto za okres od grudnia 1982 do marca 1984.

(9) AIPN, Kartoteka odtworzeniowa b. WUSW Bydgoszcz/Toruń/Włocławek (karta E-16), kartoteka zagadnieniowa b. WUSW Bydgoszcz (karta EO-130/I).

(10) Wcześniej Komenda Wojewódzka Milicji Obywatelskiej – zmiana nazwy na WUSW nastąpiła w roku 1983.

(11) AIPN, Pismo Naczelnika Wydz. III SB w Bydgoszczy mjr. J. Kośmidra z 26 marca 1985 roku.

(12) Rozkaz komisarycznego Komendanta Hufca L 5/83/6 z dnia 26.10.1983 roku.

(13) Rozkaz komisarycznego Komendanta Hufca L 6/83/7 z dnia 8.12.1983 roku.

(14) Niejawna ogólnopolska organizacja instruktorów harcerskich kontynuująca działania KIHAM działająca w latach 1983 – 1988, od 1988 roku używająca nazwy Ruch

      Harcerski Rzeczypospolitej („RHR”). Porównaj: J. Parzyński, Ruch Harcerski Rzeczypospolitej, Kraków 1991.

(15) IPN, Zapis w dzienniku rejestracyjnym sieci agenturalnej i spraw operacyjnych b. WUSW Bydgoszcz (nr 22589) z dnia 13 stycznia 1984 roku.

(16) AIPN, Teczka pracy TW „Jędrek”, s. 47.

(17) Ogólnopolski zlot środowisk RHR, będący spotkaniem harcerzy i kombatantów AK, który odbył się w Szczawie na Podhalu w dniach 17-18 sierpnia 1984 roku.

      Porównaj: J. Parzyński, Ruch Harcerski Rzeczypospolitej, Kraków 1991, s. 40-42.

(18) Informacja Naczelnika Wydziału III WUSW w Nowym Sączu dotycząca negatywnych politycznie tendencji w harcerstwie województwa nowosądeckiego z dnia 5

       stycznia 1985 roku [w:] W. Hausner, M. Kapusta, Harcerstwo duchowej niepodległości. Duszpasterstwo harcerskie w dokumentach Służby Bezpieczeństwa i

      archiwaliach środowisk harcerskich 1983 – 1989. Kraków 2009.

(19) AIPN, Pismo zastępcy Naczelnika Wydz. III WUSW Bydgoszcz do Naczelnika Wydz. III Departamentu III MSW w Warszawie z 16 lipca 1987 roku.

(20) AIPN, Zapis w dzienniku rejestracyjnym sieci agenturalnej i spraw operacyjnych b. WUSW Bydgoszcz (nr 24679).

(21) AIPN, Teczka personalna Tajnego współpracownika, s. 34.

(22) AIPN, Zapisy w dzienniku rejestracyjnym sieci agenturalnej i spraw operacyjnych b. WUSW Bydgoszcz (nr 25931 oraz nr 26856)

(23) AIPN, Pismo zastępcy Naczelnika Wydz. III WUSW Bydgoszcz do Naczelnika Wydz. III Departamentu III MSW w Warszawie z 16 lipca 1987 roku.

(24) AP w Bydgoszczy, sygnatura 1935/207, Wystąpienie Z. Żmudzińskiego, str. 99

(25) Patrz gawęda: Biała Służba 1987

(26) AIPN, Zapis w dzienniku rejestracyjnym sieci agenturalnej i spraw operacyjnych b. WUSW Bydgoszcz (nr 26765) z dnia 1 kwietnia 1987 roku.

(27) AIPN, Pismo zastępcy Naczelnika Wydz. III WUSW Bydgoszcz do Naczelnika Wydz. III Departamentu III MSW w Warszawie z 16 lipca 1987 roku.

(28) Patrz gawęda: 70-rocznica powstania 1 Drużyny Skautowej.

(29) AIPN, Pismo zastępcy Naczelnika Wydz. III WUSW Bydgoszcz do Naczelnika Wydz. III Departamentu III MSW w Warszawie z 21 października 1987 roku.

(30) AIPN, Meldunek o sytuacji polityczno-operacyjnej na terenie woj. bydgoskiego z dnia 25.10.1987 r. skierowany do Dyżurnego Operacyjnego Gabinetu MSW.

(31) AIPN, Meldunek zastępcy naczelnika Wydz. III WUSW w Bydgoszczy do Naczelnika Wydz. I Departamentu III MSW w Warszawie z 16 marca 1988 roku.

(32) AIPN, Zapis w dzienniku rejestracyjnym sieci agenturalnej i spraw operacyjnych b. WUSW Bydgoszcz (nr 27300) z dnia 12 listopada 1987 roku.

(33) AIPN, Teczka personalna Tajnego współpracownika, s. 34.

(34) AIPN, Zapis w dzienniku rejestracyjnym sieci agenturalnej i spraw operacyjnych b. WUSW Bydgoszcz (nr 27043) z dnia 20 lipca 1987 roku.

(35) AIPN, Zapis w dzienniku rejestracyjnym sieci agenturalnej i spraw operacyjnych b. WUSW Bydgoszcz (nr 28544) z dnia 5 listopada 1988 roku.

(36) AIPN, Zapis w dzienniku rejestracyjnym sieci agenturalnej i spraw operacyjnych b. WUSW Bydgoszcz (nr 26822

(37) AIPN, Zapis w dzienniku rejestracyjnym sieci agenturalnej i spraw operacyjnych b. WUSW Bydgoszcz (nr 26084). Charakterystyka TW informująca o przejęciu

      agenta przez Wydział III z dniem 25 listopada 1987 roku.

(38) AIPN, Zapis w dzienniku rejestracyjnym sieci agenturalnej i spraw operacyjnych b. WUSW Bydgoszcz (nr 27377)

(39) AIPN, Zapis w dzienniku rejestracyjnym sieci agenturalnej i spraw operacyjnych b. WUSW Bydgoszcz (nr 27484)

(40) AIPN, Teczka pracy Tajnego współpracownika, s. 35.

(41) AIPN, Teczka pracy Tajnego współpracownika, s. 35.

(42) AIPN, Meldunek zastępcy naczelnika Wydz. III WUSW w Bydgoszczy do Naczelnika Wydz. I Departamentu III MSW w Warszawie z 16 marca 1988 roku.

(43) AIPN, Zapis w dzienniku rejestracyjnym sieci agenturalnej i spraw operacyjnych b. WUSW Bydgoszcz (nr 27258) z dnia 27 stycznia 1988 roku.

(44) AIPN, Zapis w dzienniku rejestracyjnym sieci agenturalnej i spraw operacyjnych b. WUSW Bydgoszcz (nr 27526).

(45) AIPN, Pismo zastępcy Naczelnika Wydz. III WUSW Bydgoszcz do Naczelnika Wydz. III Departamentu III MSW w Warszawie z 16 lipca 1987 roku.

(46) AIPN, Pismo zastępcy Naczelnika Wydz. III WUSW Bydgoszcz do Naczelnika Wydz. III Departamentu III MSW w Warszawie z 16 lipca 1987 roku.

Archiwum IPN, Pismo zastępcy Naczelnika Wydz. III WUSW Bydgoszcz do Naczelnika Wydz. III Departamentu III MSW w Warszawie z 16 lipca 1987 roku.

Archiwum IPN, Pismo zastępcy Naczelnika Wydz. III WUSW Bydgoszcz do Naczelnika Wydz. III Departamentu III MSW w Warszawie z 21 października 1987 roku.

Archiwum IPN, Meldunek zastępcy Naczelnika Wydz. III WUSW Bydgoszcz do Naczelnika Wydz. III Departamentu III MSW w Warszawie z 16 marca 1988 roku.

Archiwum IPN, Pismo Naczelnika Wydz. III WUSW Bydgoszcz do Naczelnika Wydz. III Departamentu III MSW w Warszawie z 26 marca 1985 roku.

bottom of page